W pierwszym punkcie dowiedzieliśmy się trochę o rodzajach rowerów i dzięki temu wiemy już gdzie będą najlepiej się sprawować nasze dwa kółka. Mam nadzieję, że pomogło Wam to w wyborze trasy, coś już wstępnie sobie zaplanowaliście i macie jakąś koncepcję wycieczki. Omówiliśmy też podstawowe czynniki wpływające na komfort i samopoczucie podczas jazdy rowerem. Teraz przejdziemy dalej, do następnego punktu.
KONTROLA STANU TECHNICZNEGO ROWERU
Dokonujemy rutynowej kontroli naszego roweru i oceniamy jego stan techniczny. Zwracamy uwagę oczywiście na stan opon i działanie hamulców oraz stopień zużycia klocków hamulcowych - to podstawa i pierwsza zasada naszego bezpieczeństwa. Jeżeli opony są w porządku, a klocki nie kończą się, to pierwszą ważną rzecz mamy za sobą. Dalej pozostaje nam dokręcenie śrub kół, kierownicy i innych. Jeśli mamy, to dokręcamy również śruby mocujące błotniki oraz bagażnik. Na koniec wyrównujemy ciśnienie w oponach, smarujemy łańcuch i robimy jazdę testową sprawdzając czy nic nie lata, nie świerszczy i czy przerzutki oraz hamulce działają tak jak powinny.
WYPOSAŻENIE, CZYLI W CO WARTO ZAOPATRZYĆ NASZ ROWER
Lampki rowerowe. Najtańszy komplet można kupić za 20 zł |
O ile rowery trekkingowe czy miejskie zostały w standardzie wyposażone w błotniki i bagażnik, to rowery górskie już nie koniecznie. Jeśli nie posiadamy tych udogodnień, warto się w nie zaopatrzyć. Nie jest to drogi wydatek, a prędzej czy później z pewnością nam się przydadzą. Najtańszy komplet błotników plastikowych kupimy za 20 zł, a za najprostszy bagażnik zapłacimy około 30 zł lub 60-70 jeśli musimy nabyć bagażnik z montażem na sztycy pod siodełkiem. Błotniki uchronią nasze twarze i plecy przed wodą czy nawet samym piachem lecącym spod kół, a bagażnik pozwoli nam na zostawienie plecaka w domu. Jestem przekonany, że nasz kręgosłup i ramiona ucieszą się z wieści, że bagaż jedzie nad tylnym kołem, a nie na naszych plecach. Dodatkowo, bezwarunkowo nasz rower musi mieć minimum światła odblaskowe: białe z przodu i czerwone z tyłu. Jednakże najlepiej i najbezpieczniej jest posiadać światła bateryjne lub zasilane prądem z dynama. Dzwonek też się przydaje, zwłaszcza na ścieżkach rowerowych, które prowadzą obok chodnika lub są z nim dzielone.
AKCESORIA
Bagażnik montowany na sztycę pod siodełkiem |
Dla mnie niezbędnym akcesorium jest też koszyk na bidon przymocowany do ramy roweru. Dzięki temu zawsze mamy pod ręką wodę i możemy zgasić pragnienie bez potrzeby zatrzymywania się.
Kolejnymi typowymi gadżetami są licznik rowerowy i nawigacja GPS. Osobom początkującym w zupełności powinien wystarczyć podstawowy licznik w okolicach 40 zł, który zlicza ilość przejechanych kilometrów, aktualną i średnią prędkość oraz pokazuje godzinę. Niestety jeśli ktoś chciałby mieć informację o ilości spalonych na rowerze kalorii, za licznik będzie już musiał zapłacić zdecydowanie więcej. Alternatywą jest instalacja odpowiedniej aplikacji na telefonach z GPS z systemem Android, np. Endomondo. Minusem tej alternatywy jest szybko rozładowany telefon.
Na rower, na kajaki, na łódki, na plażę, w góry - torba lub plecak z nieprzemakalnego materiału to na pewno idealna propozycja. Taka torba nieprzemakalna dostępna będzie w różnych rozmiarach oraz przede wszystkim cenach. Wybierajmy to, co sprawdzi się na nasze rzeczy i przede wszystkim będzie wygodna, aby korzystać z wszystkich zaplanowanych aktywności, niezależnie od pogody.
OdpowiedzUsuń